Lilak pospolity inaczej bez (syringa vulgaris) należy do najpiękniej kwitnących wiosną roślin. Gęsto obsypany kwieciem, o zniewalającym, słodkim zapachu przyciąga pierwsze, wiosenne owady. Dostępnych jest ponad 1000 odmian bzu w najróżniejszych kolorach, od białych po liliowe, różowe, fioletowe aż do bordowych.
Uprawa bzu w ogrodzie
Wybierając miejsce do uprawy lilaków w ogrodzie, powinno się znaleźć takie dobrze nasłonecznione, bzy kochają bowiem słońce i najbujniej w takim miejscu kwitną. Poradzą sobie również rosnąc w półcieniu, ale kwitnienie będzie już nieco uboższe. Roślina nie jest zbyt wymagająca w kwestii podłoża, ale najpiękniej rośnie mając ziemię żyzną, przepuszczalną i z dużą zawartością kompostu. Natomiast zupełnie sobie nie radzi rosnąc w miejscach, gdzie podłoże jest gliniaste i zbyt wilgotne. Odczyn gleby powinien być obojętny do lekko zasadowego (ok. 7,0 pH). Większość odmian bzu jest mrozoodporna, jeśli jednak rośliny są młode a zima mroźna, dobrze jest je osłonić.
Sadzenie i przesadzanie lilaków
W zasadzie jest to tak łatwo przyjmująca się roślina, że można ją sadzić przez cały sezon wegetacyjny. Jednak optymalnym momentem na sadzenie młodych lilaków jest wiosna a na przesadzanie starszych egzemplarzy – jesień.
Sadzonki można kupić w donicach lub z obnażonymi korzeniami – obie formy bez problemu się przyjmują. Jeśli chcemy przesadzać egzemplarze już rosnące w naszym ogrodzie, to w zależności od wieku rośliny, wysokości (powyżej 1,5 m) i rozpiętości pędów musimy najpierw odpowiednio przyciąć pędy, żeby uszkodzone korzenie były w stanie dostarczyć optymalną ilość wody i pożywienia do reszty rośliny. Co prawda w pierwszym roku może znacząco ograniczyć to kwitnienie, ale lepsze to niż zamarcie rosliny. Następnie staramy się wykopać ją z jak największą bryłą korzeniową. Są to rośliny bardzo wytrzymałe i łatwo się rozrastające. Do tego wytwarzają bardzo gęsty system korzeniowy, mocno się rozrastający, także trzeba liczyć się z tym, że w miejscu, z którego roślinę zabieramy i tak wyrosną spod ziemi młode pędy.
Niezależnie czy sadzimy młode sadzonki czy przesadzamy bzy z miejsca na miejsce, zasady są takie same, wielkość dołka tylko inna.
I tu jedna rada. Bzy źle znoszą długotrwałe susze i tak samo źle nadmiernie wilgotne podłoże. Obie sytuacje znacząco pogarszają kwitnienie. Dlatego podczas sadzenia i przesadzania dobrze jest zastosować TerraCottem, preparat, który jest czymś więcej niż tylko hydrożelem. Nie tylko bowiem posada zdolność magazynowania dużej ilości wody, powiększając wielokrotnie swoją objętość w trakcie jej wchłaniania, ale jest również zasobny we wszystkie składniki pokarmowe, które są dla roślin niezbędne. Jest to szczególnie istotne dla sadzonek, ale również pokiereszowanych korzeni przesadzanych bzów. TerraCottem wspomoże ukorzenienie się roślin w nowym miejscu.
Po wykopaniu dołka odpowiedniego do wielkości bryły korzeniowej (większy o 1/3) na dno wsypujemy kompost i wkładamy sadzonkę lub przesadzany egzemplarz. Korzenie docelowo muszą znaleźć się kilka centymetrów pod powierzchnią ziemi, ale początkowo dociskamy je do podłoża. Zasypujemy dołek mieszaniną wydobytej wcześniej ziemi, kompostu i hydrożelu TerraCottem. Wsypujemy ziemię i drzewko delikatnie przemieszczamy góra – dół, znów wsypujemy i znów drzewko góra – dół. Taki ruch pozwoli się korzeniom dobrze ułożyć a ziemia z hydrożelem dokładnie wypełni przestrzeń między nimi. Na koniec podłoże udeptujemy i intensywnie podlewamy. I w ten sposób mamy pod ziemią umieszczony magazyn na wodę i składniki pokarmowe, działający do 8 lat. Będzie absorbował nadmiar wody, a gdy przez długi czas nie będzie padać, odda wodę roślinie. Dodatkowo, wciąż pęczniejąc i się kurcząc będzie spulchniał i napowietrzał podłoże. TerraCottem po ok. 8 latach ulegnie biodegradacji.
W zależności od odmiany lilaki sadzone powinny być co 2 do 4 metrów. Podłoże wkoło powinno zostać otoczone i grubo wyściółkowane, trawa bowiem zabiera roślinom wilgoć i składniki odżywcze, ograniczając ich kwitnienie.
Pielęgnacja lilaków
Ważne w pielęgnacji bzów jest ich systematyczne cięcie. Powinno się na bieżąco przycinać przekwitłe kwiatostany, w kolejnym sezonie dzięki temu bzy będą kwitnąć jeszcze bujniej.
Raz w roku, po przekwitnięciu lilaki powinno się ciąć dość radykalnie. Pędy powinny bowiem zostać przycięte o 1/3 długości, ale jest to tylko wskazówka. Lilaki można bowiem ciąć wg własnych potrzeb albo wcale.
Stare i już słabo kwitnące rośliny odpowiednio przycinając przez kilka kolejnych sezonów możemy doprowadzić do takiego odmłodzenia, że znów będą wspaniale kwitnąć. Wystarczy w pierwszym roku 1/3 starych pędów przyciąć 10 cm nad ziemią, w kolejnym roku tak samo połowę tych starych, co jeszcze zostały a w trzecim pozostałe. I po kilku latach mamy całkowicie odmłodzony bez, znów bujnie kwitnący.