Retencja wodna (łac. retentio – zatrzymywanie) jest to zdolność do gromadzenia zasobów wodnych i przetrzymywania ich przez dłuższy czas. Takie okresowe wyłączenie dużych ilości wody to zatrzymanie ich w zbiornikach wodnych (naturalnych i sztucznych), ciekach, lodowcach i w pokrywie śnieżnej (retencja powierzchniowa) albo w gruncie (retencja podziemna).
Retencja powierzchniowa zależy przede wszystkim od ukształtowania terenu, przepuszczalności powierzchni ziemi oraz występowania na danym obszarze różnych zbiorników wodnych w których woda jest retencjonowana.
W skład retencji powierzchniowej wchodzi:
- zatrzymywanie wody pochodzącej z opadów atmosferycznych na powierzchni roślin co ma duże znaczenia w przypadku opadów przelotnych. Większość bowiem wody odparowuje, ale dzięki roślinom część spływa na powierzchnię gruntu, gdy rośliny ociekają;
- zwilżanie powierzchni przedmiotów na obszarze opadów – zatrzymywanie wody opadowej przez środowisko nieżywotnie;
- zatrzymywanie wody w powierzchniowej warstwie gleby;
- retencja depresyjna – zatrzymywanie wody w nierównościach terenu (np. kałuże);
- retencja zbiornikowa – zatrzymywanie wody w zbiornikach naturalnych (jeziora, stawy, bagna) i sztucznych (zbiorniki retencyjne);
- retencja sieci rzecznej – zatrzymywanie wody w ciekach wodnych (rzeki, strumienie, potoki, kanały);
- retencja obszarów bezodpływowych – zatrzymywanie wody w zlewiskach jezior bezodpływowych;
- retencja śniegowa i lodowcowa – zatrzymywanie wody w postaci śniegu i lodowców okresowe, gdy jest sezon zimowy oraz całoroczne – w rejonach świata, gdzie lodowce są stałym elementem.
Retencja podziemna – gdy woda retencjonowana jest w strefie położonej pomiędzy powierzchnią gleby a lustrem wody podziemnej (wody gruntowe) oraz w warstwie skał (wody zaskórne – przypowierzchniowe, podziemne, wgłębne oraz głębinowe), gdzie woda wypełnia przestrzenie między nimi.
Zasoby wodne Polski
W porównaniu z innymi krajami Europy zasoby wodne w naszym kraju są naprawdę ubogie. W dużej mierze zależą od opadów a z tymi w ostatnich latach jest coraz gorzej. A w porównaniu z innymi europejskimi państwami wód powierzchniowych w rzekach, jeziorach i zbiornikach wodnych a także wód podziemnych mamy o wiele mniej.
Obecny, bardzo ubogi, stan zasobów wodnych w naszym kraju jest spowodowany wieloma czynnikami. Przede wszystkim od zakończenia wojny po dzień dzisiejszy są nieprawidłowo prowadzone działania melioracyjne i to zarówno w rolnictwie jak i leśnictwie. Dodatkowo sytuację stopniowo pogarsza masowa wycinka lasów. Jeśli do tego dołożyć zmiany klimatyczne jakie mają miejsce na całym świecie w związku z degradacją środowiska naturalnego, to skutki są następujące:
- nasilają się zjawiska ekstremalne w postaci powodzi i suszy’
- w wyniku suszy płoną duże połacie lasów i terenów rolniczych,
- następuje szybsze odparowywanie wody w wyniku panujących ekstremalnie wysokich temperatur w regionach, gdzie wcześniej nie występowały,
- spada poziom wód gruntowych,
- zanika różnorodność biologiczna,
- zmniejsza się powierzchnia terenów podmokłych.
Ochroną przed brakiem wody miała być budowa zbiorników retencyjnych. Powstało ich jednak niewiele a zgromadzona w nich woda nie jest w stanie ochronić nas ani przed suszami by zapewnić w okresach niedoborów wystarczającą ilość wody ani przed powodziami, które na większą lub mniejszą skalę nas co roku nawiedzają.
Dlatego bardzo istotne jest branie spraw we własne ręce i po pierwsze oszczędzanie wody a po drugie gromadzenia jej w miarę możliwości poprzez działania małej retencji.
Na czym polega mała retencja?
Mała retencja to proste sposoby na zatrzymywanie wody w najbliższym otoczeniu. Takie działania pozwalają na zatrzymywanie lub spowalnianie spływu wód, przy jednoczesnym niezaniedbywaniu rozwoju środowiska naturalnego. To są proste do wykonania i niezbyt kosztowne działania, które przynoszą wymierne korzyści i dla ludzi, i dla środowiska. Wystarczy budować w ogrodach nawet niewielkie oczka wodne, większe zbiorniki albo stawy, zadrzewiać każdy możliwy teren, renaturalizować małe rzeczki i chronić tereny podmokłe – to na poziomie lokalnym nie wymaga ani wielkich nakładów sił, ani środków.
Każdy może zatrzymać wodę – mała retencja
- Bioretencja
Zamiast trawnika – łąka kwietna. Nie tylko doskonale wiąże wilgoć w glebie, filtrując jednocześnie wody opadowe, ale nie wymaga intensywnego podlewania w przeciwieństwie do trawnika ani częstego koszenia. Można ją wysiewać wszędzie – przed domem, przed posesją, na skwerach czy przy drogach. Przy okazji staje się domem dla tysięcy żyjątek – owadów i zwierząt. Warto zamienić trawnik – pożeracza wody – na kwietną łąkę.
- Retencja korytowa
To już bardziej lokalna inicjatywa a mianowicie budowanie systemów spiętrzeń na małych rzeczkach, potokach czy strumieniach albo na rowach melioracyjnych. Dzięki zastawkom woda nie będzie zbyt szybko spływała i pozostanie na czas dłuższy w okolicy. To będzie skutkowało stopniowym odnawianiem się wód gruntowych.
- Zbiorniki na deszczówkę
Deszczówka jest w zasięgu każdego, kto tylko jest właścicielem kawałka dachu. Gromadzenie jej ma głęboki sens. Można pod każdy spust wody z rynny podstawić pojemnik, można też zakopać pod ziemią duży zbiornik i tam doprowadzić wodę z rynien. Taka woda jest niezastąpiona do podlewania roślin, jest to woda miękka, którą rośliny preferują. Warto podkreślić, że woda ta jest zupełnie darmowa.
Celem działań małej retencji jest likwidacja przyczyn i skutków wciąż pogarszających się naturalnych stosunków wodnych, poprzez spowalnianie odpływu wody z najbliższego nam otoczenia, minimalizację skutków suszy, zapobieganie powodziom, dbanie o obszary wodno-błotne.