Malina (Rubus) jest krzewem często spotykanym, dziko rosnącym w lasach. Ale ze względu na swoje walory smakowe i właściwości prozdrowotne powszechnie uprawiana w przydomowych ogródkach. Jej pędy są długie, wiotkie, dorastające do 2 metrów długości. Liście są intensywnie zielone o białawym spodzie. Owoc maliny jest koloru najczęściej czerwonego, ale może być również białawy, żółty, purpurowy a nawet czarny. Składa się ze ściśle przylegających do siebie malutkich pestkowców. Gdy dojrzeje z łatwością oddziela się od stożkowego dna kwiatowego.
Maliny są niezwykle aromatycznymi i smacznymi owocami o szeregu właściwościach prozdrowotnych. Zawierają mnóstwo witamin (E, C, PP, K oraz z grupy B), składników mineralnych (magnez, wapń, potas, żelazo), kwasów organicznych (cytrynowy, askorbinowy, salicylowy, jabłkowy). Mają właściwości przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, przeciwbólowe i wiele innych. Nic zatem dziwnego, że krzewy malin spotyka się w zasadzie w każdym ogrodzie i pieczołowicie się nimi opiekuje. Maliny bardzo szybko się rozrastają i zajmują coraz większą przestrzeń. Dlatego często zdarza się, że chcemy zmienić miejsce, w którym rosną. Można to zrobić bez szkody dla krzewów, mają bowiem płytki system korzeniowy i dobrze znoszą przesadzanie. Wystarczy tylko zrobić to w odpowiednim momencie i przy okazji zbyt mocno nie uszkodzić korzeni.
Nowe miejsce dla malin
Mając świadomość jak szybko maliny się rozrastają, tym razem należy wybrać miejsce, gdzie będą to mogły robić bez przeszkód. Dodatkowo stanowisko to powinno być dobrze nasłonecznione. Im więcej słońca, tym słodsze będą owoce. Maliny dobrze również znoszą lekki półcień. Źle natomiast reagują na przeciągi (dlatego powinny być osłonięte od wiatru) i sadzenie w zagłębieniach terenu (gdzie mogą się tworzyć mrozowe zastoiska). Idealne podłoże to takie głęboko przekopane, odchwaszczone, z żyznym, lekkim podłożem o odczynie lekko kwaśnym (5,5-6,5 pH) oraz stale wilgotne.
Termin przesadzania malin
Najlepszym momentem na przesadzanie malin jest jesień. Można to zrobić zaraz po tym, gdy krzewy skończyły owocowanie i przechodzą w stan spoczynku. Jesień obfituje przeważnie w obfite deszcze, co będzie sprzyjało szybkiemu ukorzenieniu się krzewów i zregenerowaniu przed nastaniem mrozów.
Jeśli uprawiamy maliny odmian jesiennych, wytwarzających owoce na pędach jednorocznych, optymalne terminy przesadzania to październik, ewentualnie początek listopada. Gdy mamy odmiany letnie, które owocują na pędach dwuletnich, najlepszym momentem na przeprowadzkę będzie sierpień.
Do przesadzania krzewów malin wybieramy dzień pochmurny i bezwietrzny. Nie trzymamy zbyt długo odsłoniętych korzeni, gdyż mają tendencję do szybkiego wysychania.
Jak przesadzać maliny
Jeśli podłoże jest suche lub tylko lekko wilgotne, to maliny, które zamierzamy przesadzić, dzień wcześniej bardzo obficie podlewamy. Może trudniej nam będzie je wykopać, ale korzenie oblepione ziemią będą w lepszej kondycji i szybciej przyjmą się w nowym miejscu. Wykopujemy krzewy z jak największą bryłą korzeniową, by zminimalizować uszkodzenia. Jeśli planujemy przeniesienie wykopanych już malin w inne miejsce na kolejny dzień, to krzewy wkładamy do wiadra, przysypujemy ziemią lub piaskiem i podlewamy. Bardzo ważnym jest by nie przesuszyć korzeni.
Nowe miejsce musi być dobrze przekopane i odchwaszczone. Wykopujemy dołki nieco głębsze i szersze by ziemię wymieszać z kompostem, który użyźni podłoże. Wciąż przewija się powyżej informacja o zabezpieczeniu korzeni przed przesuszeniem. Są one bowiem bardzo wrażliwe na brak wody a malina jest rośliną, której trzeba zapewnić sporo wilgoci w całym procesie jej wegetacji. Dlatego idealnym rozwiązaniem jest zastosowanie w trakcie przesadzania hydrożelu. Wystarczy go wymieszać z kompostem, z podłożem w dołku lub po prostu obsypać garścią preparatu korzenie włożone do otworu przed przysypaniem ziemią. Ilość zastosowanego żelu zależy oczywiście od producenta i należy stosować się do wytycznych zapisanych na etykiecie. Hydrożel to substancja, która absorbuje wodę zwiększając swoja objętość nawet do kilkuset razy. Są to polimery sztuczne, mieszane lub w 100% naturalne. Żel magazynuje wodę w trakcie podlewania lub opadów deszczu i sukcesywnie ją uwalnia, gdy poziom wilgotności podłoża spada. Oprócz wody ma również zdolność gromadzenia substancji odżywczych, które również wraz z wodą oddaje roślinom. Ale to nie jedyne zalety hydrożelu. Znacząco zwiększając i zmniejszając swoją objętość powoduje spulchnianie gleby, mając tym samym również wpływ na jej lepsze napowietrzenie. Zastosowaniu hydrożelu znacząco ogranicza konieczność podlewania krzewów malin, co przynosi wymierne oszczędności zarówno wody jak i czasu, który na podlewanie trzeba przeznaczyć. W zależności od zastosowanego preparatu oraz warunków panujących w otoczeniu, ulega on biodegradacji po około 6-8 latach.
Gdy już dołek wypełnimy częściowo kompostem z hydrożelem, wkładamy do niego krzew maliny na taką samą głębokość jak rósł wcześniej, ewentualnie maksymalnie 5 cm głębiej, obsypujemy i dokładnie dociskamy. Gdy wszystkie krzewy znajdą się już na nowych miejscach całość bardzo dokładnie i obficie podlewamy nie mocząc liści.
Pielęgnacja malin po przesadzaniu
System korzeniowy po przesadzeniu krzewów musi się odrodzić i wzmocnić. Maliny przez nastaniem zimy muszą być już krzewami dobrze ukorzenionymi. Dlatego bardzo ważnym zabiegiem jest po przesadzeniu silne przycięcie krzewów. Energia rośliny musi zostać bowiem skierowana na ukorzenienie się. Jeśli uprawiamy odmiany jesienne, pędy można ciąć przy samej ziemi, ewentualnie do wysokości maksimum 20 cm. Odmiany owocujące w sezonie, w którym je przesadzamy można pozbawiać całkowicie jedynie pędów suchych, które w bieżącym sezonie owocowały, chyba, że krzewy są bardzo gęste, wówczas prześwietlamy je, skracając część pędów do wysokości ok. 50 cm. Przed zimą dobrze jest świeżo przesadzone krzewy kopczykować.