Skrzydłokwiat, zwany również skrzydłolistem (Spathiphyllum) jest rodzajem rośliny zielnej, należącej do rodziny obrazkowatych. Rodzina ta obejmuje 49 gatunków, które pochodzą z Ameryk: Południowej i Środkowej oraz Azji Południowo-Wschodniej a także z Oceanii. Ozdobą rośliny są zarówno liście o szablastym kształcie i wyrazistym, błyszczącym, zielonym kolorze, ale również białe kwiaty, które niezwykle ciekawie prezentują się na tle liści. Odpowiednio pielęgnowane kwiaty utrzymują się od lata aż do zimy a często również przez większą jej część. Skrzydłokwiat jest niezwykle popularną rośliną uprawianą w domach nie tylko dlatego, że jest niezwykle atrakcyjną rośliną, ale również z tego powodu, że jego uprawa i pielęgnacja nie jest zbyt skomplikowana.
W Polsce uprawia się przeważnie dwa gatunki skrzydłokwiatu: skrzydłokwiat Willisa oraz skrzydłokwiat kwiecisty.
Liście skrzydłokwiatu Willisa mają lancetowaty kształt i około 15-24 cm długości i 4-6cm szerokości, osadzone są na ogonkach o długości od 12 do 20 cm. Biały kwiat wyrasta na pędzie kwiatostanowym o długości 25-30 cm.
Skrzydłokwiat kwiecisty jest nieco mniejszych rozmiarów. Jego liście o długości 15 cm i szerokości 5,5-6 cm osadzone są na ogonkach długości 15 cm. Kwiat wyrasta na pędzie kwiatostanowym o długości 20-25 cm. Kwiat barwy zielono-żółtej lub białawej posiada charakterystyczne pręciki.
Przesadzanie skrzydłokwiatu
Za przesadzanie skrzydłokwiatu najlepiej jest się zabrać bardzo wczesną wiosną, między końcem lutego a kwietniem. Roślina mocno rozbudowuje swój system korzeniowy i szybko się rozrasta, dlatego przesadzamy ją zawsze do sporo większej doniczki, koniecznie wyższej niż szerszej. W dnie powinien być otwór, którym wypłynie nadmiar wody a na spodzie donicy układamy kilka centymetrów warstwy drenażowej w postaci żwirku, keramzytu lub zwykłych kamyczków. Ziemia powinna być żyzna, próchnicza i stale lekko wilgotna. Po wyjęciu rośliny ze starej doniczki staramy się pozbyć jak największej ilości starego podłoża. Wszystkie uszkodzone czy nadgniłe korzenie wycinamy ostrym sekatorem. Dobrze jest miejsca po cięciach posypać ukorzeniaczem by zapobiec zainfekowaniu rośliny. Na warstwę drenażową wsypujemy przygotowaną ziemię. I tu ważna uwaga. Skrzydłokwiat do prawidłowego rozwoju potrzebuje stałej, lekkiej wilgotności podłoża. Jeśli dochodzi do okresów przesuszenia, zaczynają zasychać końcówki liści. Jednak nadmiary wody również nie toleruje, szybko wówczas zaczynają gnić korzenie i żółknąć liście. Doskonałym rozwiązaniem w uprawie skrzydłokwiatu będzie zastosowanie podczas przesadzania hydrożelu. Czyli substancji żelowej składającej się z polimerów pochodzenia naturalnego, mieszanego lub sztucznego. Żel ten pochłania nadmiar wody zwiększając przy tym wielokrotnie swoją objętość. Oprócz nadmiaru wody, magazynuje również substancje odżywcze i w momentach, gdy zapomnimy lub nie możemy podlać skrzydłokwiatu, wyręczy nas w tym hydrożel, sukcesywnie uwalniając wilgoć wraz z pokarmem, jednocześnie się kurcząc. Wystarczy niewielką ilość (zalecaną przez producenta) wymieszać z podłożem w trakcie przesadzania rośliny a on przez wiele lat (ulega biodegradacji po około 6-8 latach) będzie nas wyręczał w dostarczaniu wody, gdy o tym zapomnimy lub wyjedziemy na dwutygodniowy urlop. Oprócz tego, że hydrożel zapewni roślinie wilgoć, to jeszcze zwiększając nawet kilkaset razy swoją objętość i kurcząc się spulchnia podłoże, zapewniając korzeniom systematyczne dotlenianie.
Gdy już wymieszamy nieco hydrożelu z podłożem, wkładamy skrzydłokwiat głęboko do nowej doniczki i obsypujemy go ziemią jednocześnie unosząc roślinę do góry na taką samą wysokość, na jakiej była posadzona w poprzedniej donicy. Takie wznoszenie rośliny spowoduje idealne ułożenie się korzeni i pozwoli ziemi dobrze wypełnić przestrzeń między nimi.
Przesadzając skrzydłokwiat możemy go jednocześnie rozmnożyć. Nie ma z tym najmniejszego problemu i roślina dobrze tę czynność znosi. Wystarczy podzielić podziemne kłącza wraz z kępką wyrastających z nich liści. Każda taka kępa jest wyraźnie widoczna, z łatwością można ją oderwać i zasadzić w osobnej doniczce.
Pielęgnacja skrzydłokwiatu
Skrzydłokwiat zalicza się do tej niezbyt licznej grupy roślin, które wolą rosnąć w cieniu. Mało tego, roślina będzie sobie radziła rosnąc nawet w pomieszczeniu, gdzie jest prawie ciemno, np. w łazience bez okna lub na korytarzu. W takim wypadku dobrze jest mieć dwie bliźniacze rośliny, jedną można wówczas trzymać w ciemnej łazience a drugą w miejscu, gdzie światło dociera i raz w miesiącu zamieniać je miejscami.
Skrzydłokwiat jako roślina tropikalna lubi wilgotne otoczenie, dlatego właśnie łazienka jest dla niego odpowiednim miejscem. Można mu również zapewniać ją, zraszając liście delikatną wodną mgiełką. Ten zabieg trzeba wykonywać systematycznie szczególnie zimą i latem w trakcie upałów. Jeśli nie mamy na to czasu, wystarczy zmienić podstawek na głębszy, wypełnić go keramzytem, wlać do niego wodę i postawić doniczkę. To zapewni roślinie minimum niezbędnej wilgotności powietrza. Ze względu na dużą powierzchnię liści, na których szybko osiada kurz, trzeba je od czasu do czasu przecierać delikatną, wilgotną ściereczką albo robić roślinie delikatny, letni prysznic.
Oczywiście lubi również ciepło i temperatury, niezależnie od pory roku powyżej 20oC. Temperatura zimą nie może spadać poniżej 16oC.
Co dwa tygodnie powinno się stosować niewielką dawkę nawozu wieloskładnikowego dedykowanego roślinom zielonym. Można również podlewać skrzydłokwiat wodą z dodatkiem biohumusu.
Właściwości skrzydłokwiatu
Skrzydłokwiat to nie tylko roślina dekoracyjna, która swą niebanalną urodą rozjaśni każdy ciemny kąt. Ma również właściwości, dzięki którym oczyszcza powietrze, np. z benzenu oraz acetonu. Dlatego dobrze jest mieć tę roślinę w pokoju dziennym, w którym odpoczywamy oraz w sypialni. Dzięki dużej powierzchni liści szybko nawilża powietrze i pochłania duże ilości dwutlenku węgla.
Skrzydłokwiat nadaje się również do uprawy hydroponicznej, sprawdza się również jako roślina akwariowa.