Trawniki są różne, tak samo jak różne bywają wyobrażenia o nich. Jedni właściciele trawników chcieliby, aby trawa rosła gęsto i nie miała żółtych czy pustych placów. Nie przeszkadza im jeden czy drugi chwast oraz nierównie skoszone źdźbła. Inni będą chcieli, aby ich trawnik wyglądał jak prawdziwa murawa – był równo przycięty, wyzbyty wszelkich wad, bez ani jednego chwastu. Niezależnie od tego do której grupy miłośników trawy należysz, zanim osiągniesz założony efekt, musisz trawę posiać. A zanim ją posiejesz – musisz wiedzieć jak przygotować podłoże pod trawnik.
Przygotowanie podłoża pod trawnik
Jeśli należysz do grupy pierwszej, która nie baczy na chwasty na trawniku, tak czy inaczej musisz się ich pozbyć w pierwszym etapie, zanim wysiejesz trawę. To bardzo ważny krok, ponieważ chwasty zagłuszą kiełkujące nasiona i zabiorą im miejsce do wzrostu. Ciężko jest usunąć wszystkie chwasty, dlatego możemy posiłkować się tutaj herbicydami, aby być pewnym, że pozbyliśmy się wszystkich.
Bardzo ważne jest również sprawdzenie gleby. Trawa nie powinna być siana na glebie piaszczystej ani na glebie gliniastej. Na temat gleby przygotowaliśmy kilka osobnych artykułów, zachęcamy do zapoznania się z nimi zanim przejdziesz do kolejnego akapitu.
Aby określić strukturę gleby najlepiej jest wykonać prosty test. Bierzemy naszą glebę w dłonie i próbujemy ulepić z niej kulkę. Jeśli jest to niemożliwe a gleba rozsypuje się między palcami – oznacza to, że nasze podłoże jest piaszczyste. Jeśli natomiast kulka klei nam się do dłoni a jej mocne ściśnięcie powoduje, że robi się z niej maź wypływająca nam między palcami – oznacza to, że gleba jest zbyt wilgotna. Obie te sytuacje są sytuacjami niepożądanymi i musimy w tym wypadku doprowadzić do odpowiedniej jakości gleby. Optymalny wynik to zatem taki, kiedy jesteśmy w stanie ulepić kulkę, podrzucić ją do góry i złapać. Kulka oczywiście ubrudzi nam dłonie, ale nie rozsypie się zbyt łatwo ani nie będzie kleić się nam do dłoni. Kwestie poprawy struktury gleby omawiają przytoczone wcześniej artykuły. Załóżmy zatem, że tą część mamy już za sobą.
Kolejny krok to użyźnienie gleby. Warto jest dodać kompost i wymieszać go z wierzchnią warstwą podłoża, około trzy-cztery tygodnie przed planowanym wysiewem.
Następnie przechodzimy do wyrównania i ubicia terenu. Tutaj z pomocą przyjdzie nam wał ogrodniczy, który będzie najlepszy do tego zadania. Wałowanie skutecznie i szybko ubije nam całą powierzchnię, po czym możemy przejść do jej wyrównania. Możemy do tego użyć grabi, przenosząc nadmiar gleby do dołków, aż będziemy widzieć, że teren jest już dostatecznie płaski.
Tak przygotowane podłoże jest już gotowe do wysiewu. Jednak przed samym siewem warto również rozsypać i wymieszać z wierzchnią warstwą gleby hydrożel. Zastosowany hydrożel będzie pełnił ważną rolę w rozwoju i utrzymaniu trawnika – w czasie opadów i podlewania będzie magazynował nadmiar wody, dzięki czemu na trawniku nie będą tworzyły się kałuże, natomiast w trakcie suszy będzie stopniowo uwalniał zmagazynowaną wcześniej wodę, co uniemożliwi przesuszenie się trawnika (przeczytaj również jak działa hydrożel). To z kolei sprawi, że nasz trawnik w trakcie suszy będzie niewątpliwie najładniejszym trawnikiem w okolicy :-).